Dom Carmen.

Carmen.

:otwiera oczy, wstaje z fotela i staje naprzeciwko niego, nic nie mówiąc:

Santiago.

:unosi lekko brew patrząc jej w oczy:

Carmen.

:wspina się na palce i całuje go krótko, po czym udaje się w stronę garderoby:

Santiago.

:uśmiecha się pod nosem i obejmuje ją jeszcze od tyłu jak ona idzie do garderoby. przymyka na chwilę oczy i puszcza ją i wychodzi:

Carmen.

:wyciąga z garderoby wygodne ubrania (http://www.polyvore.com/cgi/img-set/BQcDAAAAAwoDanBnAAAABC5vdXQKFjZEYjRzVVNlM2hHenVlcTdRVDhOX3cAAAACaWQKAXgAAAAEc2l6ZQ.jpg), związuje włosy w koński ogon i udaje się do salonu. Włącza głośno spokojną muzykę i zapala skręta:

Kate

:puka do drzwi i słysząc muzykę wchodzi rozglądając się:

Carmen.

:podnosi się z kanapy i gasi skręta: Kate..? :uśmiecha się na jej widok i przytula ją:

Kate

:też się uśmiecha: Carmen, tak dawno Cię nie widziałam. Gdzie Ty byłaś? :odczytuje jeszcze raz sms'a: muszę coś załatwić, wrócę za niedługo. :wybiega:

Carmen.

okej. :znudzona siedzeniem w domu poszła do garderoby się przebrać i wyszła:
:wróciła do domu, zmieniła spokojne dźwięki Marii Meny,na ukochanego przez nią rocka w wykonaniu 3 Doors Down i zaczęła tańczyć do rytmu:

:tańcząc udaje się do garderoby i zaczyna przeglądać wieszaki w poszukiwaniu czegoś fajnego:

:wchodzi do domu, włącza muzykę i od razu udaje się do garderoby, gdzie rzca torby z zakupami i siada na podłodze zamyślając się:

:przebiera się i wychodzi:

:weszła do domu, rzuciła kluczyki w salonie, zrzuciła szpilki i sukienkę. Wsłuchując się w delikatne dźwięki Lamb'u, w samej bieliźnie udała się do garderoby rozpakować zakupy:

Kate

:wchodzi do domu przez okno i rozgląda się:

Carmen.

:zmienia Lamb na Beyonce i zauważa Kate: oo... witaj. :uśmiecha się delikatnie:

Kate

Przeszkadzam Ci? :patrzy na nią:

Carmen.

nie... :pokręciła głową: właściwie to się nudzę...

Kate

Aha, co tam u cb kochana? :patrzy na nią i też się uśmiecha:

Santiago.

[Kate - PW]