| Autor |
Wiadomość |
Renesmee
Gość
|
 Wysłany: Nie 22:59, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
::do sluchawki rozbawiony::
Czekaj chwile..
::do kogos innego po drugiej stronie::
Ty Siwy ten nie kapuje co to znaczy ze nie rozdaje numerow bez pozwolenia wlasciciela... wez ty mu to powiedz
S: A kogo chce numer?
J: Nessie... :smiech:
::podal sluchawke komus::
Yo Tu Siwy... Czegosz to chcesz od Naszej kochanej i cudnej Nessi...
::slychac ze zaraz wybuchnie smiechem::
Ostatnio zmieniony przez Renesmee dnia Nie 22:59, 01 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Volterra
|
| Wysłany: Nie 23:02, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
;mówi do słuchawki;
Co wy się najaraliście, czy jak? Potrzebny mi jej numer bo dowiedziałem się czegoś. Jak wiecie jestem w Volturi i dużo wiem, chodzi o jej bezpieczeństwo...mam 10 minut. To jak chcecie ją chronić, i dacie mi jej numer, czy jednak skarzecie ich całą rodzine na niebespieczeństwo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
| Wysłany: Nie 23:04, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
My jej przekazemy te wiadomosc...
::nagle ktos krzyczy po drugiej stronie::
Nessia!! Kochana... Ktos chce z toba gadac.. Domaga sie Twojego numeru...
::smiech::
N: A kto to?
S: Ty Ness myslisz ze ja wiem??
::smiech::
::do sluchawki::
Nessia wrocila ale nie wiem czy chce gadac.... podaj te wiadomosc ja jej przekaze...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Volterra
|
| Wysłany: Nie 23:07, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Powiedz, że dzwonił Felix i niech odzwoni jeśli zależy jej na bespieczeństwu jej całej rodziny. Powiedz, że to rozkaz Marcusa...i, że on mi kazał jej to wszystko przekazać, ale tylko ona może to usłyszeć...nikt inny. Dlatego ma już tylko 5 minut...;rozłącza się;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
| Wysłany: Nie 23:07, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
|
::dzwoni zastrzezony numer::
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Volterra
|
| Wysłany: Nie 23:14, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
;odbiera;
Nessi?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
| Wysłany: Nie 23:15, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
::do sluchawki::
Tak to ja.. co jest??
::po drugiej stronie slychac krzyki a po chwile krzyk Siwego::
Ala! Ness to bolalo...
N: I mialo...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Volterra
|
| Wysłany: Nie 23:18, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ness słuchaj uważnie. Dostałem wiadomość od Marcusa, że grupa nowonarodzonych z jakimś starszym u boku chcą mnie zabić. Myślą że jestem z tobą teraz...chcą się dostać do twojej rodziny i ich zabić...sprawdź co z Bellą i Edwardem...i uważaj na siebie. Kocham cię...;chce się rozłączyć, ale ona coś jeszcze mówi;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
| Wysłany: Nie 23:20, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
::do sluchawki::
Nie zabija cie... jutro rano ide sie z nimi spotkac.. wiem ze to nowonarodzeni... i jeden starszy... Bede z Siwym, Jayem i innymi.. dzisiaj swietuja... sa troche podjarani... Nie martw sie... wszystkim sie zajme... nie raz juz mialam takie problemy... i wychodzilam z nich bez obrazen...
Ostatnio zmieniony przez Renesmee dnia Nie 23:21, 01 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Volterra
|
| Wysłany: Nie 23:22, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ness martwie się. W końcu to nowonarodzeni bezmózgowcy...uważaj na siebie, dobrze? I weź ich trochę ogarnij, bo coś dziwnie się zachowują ci twoi kumple. ;zaśmiał się cicho;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
| Wysłany: Nie 23:25, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
::do sluchawki::
Obiecuje... Co sie dziwisz.. Siwy jest troche cos w rodzaju nacpany.. Gruby jara jakies zielsko... A Jay... wole nie mowic... ale ogolem sa spoko wiec dlatego sie z nimi zadaje...
::po dlugiej stronie sluchawki ktos krzyczy::
Siwy!! Chodz na Wresling!!
::Ness do sluchawki:.
Okej bo beda sie bic.. trzeba ich pilnowac.. hehe.. Kocham Cie... nie martw sie o mnie.. pa
::rozlacza sie::
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Volterra
|
| Wysłany: Nie 23:27, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja ciebie też...;odkłada telefon i czycha na śpiącą Nikki. Jednak nie może przestać się zamartwiać o Ness;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
| Wysłany: Nie 23:28, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
::przychodzi Di i puka::
Di: Felix otworz bo przyszlam po zapachu!!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Volterra
|
| Wysłany: Nie 23:30, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
;otwiera drzwi; Cicho, bo tu dziecko śpi ;wchodzą do środka; Czemu przyszłaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
| Wysłany: Nie 23:32, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Di: Bo mi sie nudzi... Kamila wcielo... I jestem chwilowo sama.. moge sie ponudzic tutaj w Twojej obecnosci?? Dziecko?? Twoje? Nie mowiles ze masz...
::chce powiedziec wiecej ale ten jej przerywa::
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
