Autor |
Wiadomość |
Nicole
Volturi
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 2262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Pon 21:59, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Paznokciem..niechcący..
:widzi Dema:
WYNOCHA MI STĄD!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nicole dnia Pon 22:00, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Demetri
Volturi
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Pon 22:00, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
:nie może się ruszyć. Dalej ma w oczach to co zobaczył- Czerwoną ciecz, która jest na jej szyi.:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcus
Volturi
Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Pon 22:00, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
SMS do doktora:D
Jak będziesz mógł przyjedź do szpitala. Di ma kłopoty.
Marcus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Pon 22:01, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
::konczy szycie i wyciera krew, przyklada gaze nasaczona mascia i przylepia ja plastrem::
[ja spadam:* papa ]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole
Volturi
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 2262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Pon 22:02, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Demetri..proszę....wyjdx..:mówi zrozpaczona:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demetri
Volturi
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Pon 22:04, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
:patrzy na nią, nie widzi już krwi, więc odetchnął z ulgą:
Nie mogłem się ruszyć...:przeraził się i wszedł spowrotem do pokoju i siadł na łóżko:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole
Volturi
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 2262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Pon 22:08, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
:wyszła z łazieńki:
Przepraszam...ale mówiłam żebyś nie wlaził....ja zrobiłam to nie chcący i wiem jakie to były tortury dla ciebie widząc krew na mojej szyi..:mówi cicho wtulajac się w niego:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demetri
Volturi
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Pon 22:09, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nic się nie stało...Tzn...prawie nic...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole
Volturi
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 2262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Pon 22:11, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nie skarbie..nie ugryzłeś mnie..już nawet miałam ci to zaproponować ale przypomniałam sobie o dziecku...Że ono by nie wytrzymało..:mówi bardzo cicho i jedna pojedyncza łza popłyneła jej po policzku:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demetri
Volturi
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Pon 22:24, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
:ściera jej łzy:
Nie płacz tylko...
Chodziło mi o to, że....
:spuszcza głowę: Chciałem cię zabić...:wyszeptał:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole
Volturi
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 2262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Pon 22:32, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
:zaczeły jej lecieć ciurkiem:
Gdybym mogła je opanować na pewno bym nie płakała.
Skarbie, nie zadręczaj się tym...:patrzy na niego a łzy lecą jej po policzkach.:
Nic nie zrobiłeś...:wtula się w niego ufnie: Ale jeżli faktycznie tego się boisz..zrozumiem jeżeli nie będziesz chciał być przy porodzie...Przepraszam..za tamtą krew.....Ale....chciałeś mnie zabic? Miałeś takie plany? :zamoczyła mu całą koszulke:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demetri
Volturi
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Pon 22:36, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Chcę być przy porodzie...
:westchnął:
Teraz...jak wszedłem do łazienki...zobaczyłem krew to...to tak...:głupio mu się zrobiło: Planowałem jak przechtrzyć Carlisle'ia, by się do ceibie dostać...chciałem to zrobić...Boże...przepraszam. :pocałował ją w głowę:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole
Volturi
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 2262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Pon 22:39, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
:przytuliła go najmocniej jak potrafiła uważając na brzuch:
Skarbie..nie przepraszaj, to tylko moja wina...:całuje go niezarnie w podbrudek bo wyżej nie sięga: Przepraszam...:szepcze:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demetri
Volturi
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Pon 22:41, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
To nie jest twoja wina..to ja jestem żądnym krwi wampirem...:jest mu ciężko, zamyka więc oczy: Kocham cię....ale nie mogę....nie mogę wytrzymać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole
Volturi
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 2262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Pon 22:43, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
:oduwa się od niego i patrzy uważnie na jdo powieki.::
To idź. Nie mam żalu...tylko więc że ja ciebie też kocham...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|