Dom Sulpicji i Nicole

Nicole

::wypiła całą butelkę::

Wujku......dlacego wsyscy sa tacy zimni i takie kamienie?

::patrzy mu w oczy z bardzo dużą inteligencja::

Felix

;odbiera;
Nessi?!!
;patrzy na Nikki i pokazuje jej gestem by zaczekała;

Renesmee · Gość

::do sluchawki::
Nie... Jay... Dzwonie zeby powiedziec ze Nessia zyje...

Nicole

::robi mine księżniczki i bawi się jego włosami::

Felix

;do słuchawki;
to dobrze...zabiliscie ich. ??

Nicole

::śmieje się cicho gdyż przez ramię Felixa widzi jakiś ludzi kręcocych się koło domu::

Renesmee · Gość

::do sluchawki::
Nie wszystkich... 2 zwialo... ale gruby i Siwy ich scigaja... Lola i Ness przeczesuja wlasnie teren...

Felix

Wysłaliście ją na patrol??
Jeśli ją dorwą...;po czym dodaje; Dobra nieważne...Jak ich zabijecie to dajcie znać.

Renesmee · Gość

::do sluchawki::
Sama sie wyslala... chciala miec pewnosc.. a z nia sie lepiej nie klocic...prawdopodobnie to jej ostatnia noc w Forks... ale jeszce niewiadomo... jutro bedziemy wiedziec...

Nicole

::ciągnie go za włosy::

Pats, pats! ::Wskazuje rączką na okno::

Felix

;do słuchawki;
to co postanowili wyjechac...Nessi tak poprostu sie zgadza ??
I dlaczego mi nic nie mówi. ??

Renesmee · Gość

::do sluchawki::
Nie wie jeszcze na 100%
::broni ja::

Nicole

Wujku...pats!

::jeden z ludzi(wampir) podchodzi do okna::

Felix

Dlaczego ją bronisz. ???

Nicole

::wampir stuka w okno palcem::