Dom Tany'i

Tanya

::usmiechnela sie do niej::
To chyba w tej sytuacji najlepsze rozwiazanie..

Kate

Tak. Więc mam pytanie :patrzy jej w oczy:

Tanya

::tez patrzy jej w oczy::
pytaj...

Kate

:mówi powoli cały czas patrząc na nią: co byś zrobiła, gdybyś się dowiedziała, że któraś wampirzyca z Twojej rodziny przespała się z Twoim obecnym facetem i Twoim byłym?Jakbyś zareagowała?

Tanya

nie wiem co bym zrobila... wiem jedyni eze bym sie wsciekla i zazadala od niej wyjasnien...

Kate

:krzywi się: fajnie, dzięki. Nie mam więcej pytań.

Tanya

mozesz mi teraz powiedziec o co chodzilo dokladnie w tym pytaniu?

Kate

O nic. :zdejmuje z palca pierścionek zaręczynowy i bawi się nim:

Tanya

okej.. nie naciskam..
::patrzy sie w dlonie::

Kate

:mówi po cichu: czyli czeka mnie nie zbyt miła rozmowa...:podnosi głowę i patrzy na siostrę: aa właśnie, byłam na polowaniu i tam rozmawiając z kimś wyczułam Edwarda i Bellę

Tanya

::powoli zaczyna wierzyc w swoje obawy lecz probuje sie oszukac::
pewnie sie spotkali przypadkiem...
::wstala, wziela kubek i poszla do kuchni, slyszala ze Kate idzie za nia::

Kate

:idzie za nią: spokojnie, nic się tam takiego nie wydarzy. Jeśli chcesz to mogę z nim pogadać. :wdycha: przepraszam, mogłam się przysłuchać ich rozmowie lub iść do nich....ale byłam zajęta.

Tanya

nie. nic sie nie dzieje...
::usmiecha sie do niej::
chcesz troche krwi??
::otwiera lodowke z duza iloscia butelek z krwia::

Kate

:uśmiecha się: Nie dzięki, byłam niedawno na polowaniu, które o dziwo było udane.

Tanya

::nalewa sobie krwi do kubka::
przynajmniej Tobie polowania sie udaja.. mi cos ostatnio nie ida za dobrze...
::wyrzuca do smieci kolejna butelke po krwi::