Salon

Renesmee · Gość

Pojde do Felixa do garazu bo czeka tam na mnie... dozobaczenia..
::usmiecha sie i idzie do garazu::

Edward Cullen

sa ku temu powody :mruknal cicho: Ciebie tez milo widziec :usmiechnal sie:

Tanya

::patrzy jak Nessie wychodzi::
Co sie stalo?? Mi mozesz powiedziec...

Edward Cullen

rozwodze sie :odparl wbijajac wzrok w dol: ale to niewazne

Tanya

Jak to??
::spytala zszokowana::
dlaczego?? byliscie piekna para... pasowaliscie do siebie z Bella... Jak to sie moglo stac?

Edward Cullen

oddalilismy sie od siebie. Ona wstapila do Volturri, a ja nie chcialem dalej tego ciagnac. Tak bd najlepiej, i ona bd tak szczesliwsza.

Tanya

A czy Ty bedziesz szczesliwy??
::klepie miejsce obok siebie na sofie::

Edward Cullen

:siada obok niej: a czy to wazne? :unosi brew: zaczynam nowe zycie i to sie liczy :usmiecha sie lobuzersko:

Tanya

zaczniesz dopiero po rozwodzie bo juz bedziesz w 100% sam...
A jak Ness to znosi?

Kate

:puka ale i tak wchodzi nie czekając na pozwolenie, idzie do salonu i widzi Edwarda i Tanye.: Witaj Edwardzie. Tanya :uśmiecha się:

Edward Cullen

jeszcze z nia nie rozmawialem, ale musze byc z nia szczery i wyjasnic jej wszysko :siada wygodniej: o witaj Kate

Tanya

a jak myslisz?? jak to zniesie?

Edward Cullen

nie mam pojecia. Ale mam nadzieje ze mnie zrozumie :znowu sie usmiecha:

Kate

:podchodzi bliżej i patrzy na nich: Edwardzie gdzie jest Nessie? :patrzy na wampirzycę: jak dobrze, że już jesteś. Gdzie Ty byłaś? :przytula ją i całuje w policzek:

Edward Cullen

chyba w garazu razem z Felixem.