Salon

Bella.

Ok. :uśmiechnęła się: Pa,: cmoknęła Kate i Jaspera w policzek, no i wybiegła w stronę Volterry:

Jasper

Powodzenia :zawołał jeszcze za B:

Kate

:patrzy na Jazza:

Jasper

:unosi brew: coś nie tak, Kate ?

Kate

Nie, wszystko w porządku. :uśmiecha się:

Jasper

:wzrusza ramionami: to dobrze.

Kate

A co tam u Ciebie?

Jasper

u mnie ? wszystko po staremu. Ale u Ciebie widzę, że sporo się zmieniło ? :zapytał marszcząc brwi:

Kate

Tak, bardzo dużo się zmieniło.

Jasper

:pokiwał wolno głową wpatrując się w jakiś punkt za oknem: Czyli jesteś z Emmettem .. ? :bardziej stwierdził niż zapytał:

Kate

:zastanawia się przez chwilę: chyba tak...

Jasper

chyba ? :zapytał lekko zdziwiony:

Kate

:widzą jego mine mówi: tak, jesteśmy razem.

Jasper

mhm... :odwrócił od niej wzrok i ponownie spojrzał w stronę okna lekko marszcząc brwi:

Kate

Stało się coś?:patrzy na niego: