Autor |
Wiadomość |
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Śro 20:26, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
::jej usmiech znika::
Ja nie mam matki...
::wstaje i podchodzi do okna, i patrzy w dal::
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Śro 20:28, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
;marszczy brwi. Nie wie co powiedzial nie tak. W końcu przypomina sobie, ze Aro coś wspominał. Wstaje i podchodzi do niej.; Przepraszam...zapomniałem...ale...chyba nie powinnaś tak mówić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Śro 20:29, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
::mowi twardo::
moja matka nie zgodzilaby sie na rozwod... i nie robilaby z siebie dzi*ki... wiec to oznacza ze nie mam matki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Śro 20:32, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
;robi sie skołowany. Nie wie jak mozna wyzec się matki... w końcu ta jego wyrzekła sie go. Przystulił ją od tyłu.; Ale cię kocha. Na pewno... ;zaciska szczęki.;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Śro 20:33, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
::smieje sie cicho::
watpie... gdyby kochala mnie i ojca nie puszczalaby sie z Santiago...
Ostatnio zmieniony przez Renesmee dnia Śro 20:33, 13 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Śro 20:36, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Santiago?! Ness...ty się nim przejmujesz?
Facet zaciaga każdą do łóżka. Udało mu się nawet z Sulpicią... To nie była wina twojej matki uwierz mi.
A skąd wiem? To proste... Nosiła cie pod sercem, nosiła pomimo iż sprawiałaś jej ból i łamalaś jej kosci. Dlatego wiem, ze cię kocha. jesli by tak nie było...pozuciłaby cię... ;zaciska mocniej szczękę i pięści na wspomnienie dziecinstwa.;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Śro 20:38, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Felix prosze nie wkrecaj mi ze ona tego nie chciala...
Mam znajomosci zapomniales? wiem ze chciala... Jane tez nie odmawiala...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Śro 20:40, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
;ochodzi od niej i staje przy ścianie, bojąc się, że ją rozwali, mówi przez zacisnięte zębny.; Nienawidzę jak ktoś tak mówi...powinnaś sie cieszyć, ze matka cię kocha...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Śro 20:43, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
::mowi po cichu::
gdyby kochala nie odchodzilaby...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Śro 20:45, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
;oddycha ciężej. Jest zdenerwowany. Nie rozumie jej rozumowania. Doskonale wie, że Bella ją kocha. Nawet jej zazdrosci.;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Śro 20:46, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
::dwoni jej telefon::
::odbiera::
Halo?
...
...
Uspokuj sie powiedz gdzie..
Halo??!
...
Halo?!
::odrywa sluchawke od ucha::
shit...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Śro 20:48, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
;powoli sie uspokaja. Patrzy na nia.; co jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Śro 20:50, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
kumpela ma klopoty.. musze jej pomoc...
::patrzy na niego::
latwizna.. starzy wrogowie sie odezwali... nic nowego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Śro 20:51, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mam wam pomóc? ;patrzy na nią, widać, że jeszcze nie ochłonął i tylko czeka by komuś przywalić.;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Śro 20:54, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
mozesz biec za mna.. oni nadal mysla ze jestem polwampierem wiec maja nadzieje ze nie przybiegne tylko przyjade.. najpierw zrobimy wszstko po ich mysli... pozniej im sie to skrzyzuje.. chodz do garazu...
::wychodzi z Felixem::
Ostatnio zmieniony przez Renesmee dnia Czw 13:04, 14 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|