Pokój Edwarda

Bella.

Edward, o co chodzi ?
Proszę, powiedz mi prawdę.
i niechce byś kłamał.

Edward Cullen

:nie wie co zrobić więc rozkłada ręce:
Bello, to naprawdę nic takiego. Było minęło i po co masz się niepotrzebnie denerwować?

Renesmee · Gość

mamo ja juz Ci wszystko powiedzialam...

Bella.

jak, niechcesz nie musisz mi mówić. ; x
ja, chyba już lepiej pójdę do sypialni.

Renesmee · Gość

mamo... ale przeciez ja juz ci powiedzialam wszystko...

Edward Cullen

Dobrze już, dobrze - powiem! Tylko się nie denerwuj... Spokojnie kochanie...

Renesmee · Gość

Tato...
::mruczy do siebie pod nosem::
super...
::idzie pod sciane i siada na podlodze::

Edward Cullen

:mówi na ucho:
Nessie, zrozum nie chce się kłócić z Bellą... Ale w swoim mówieniu, opuszczę niektóre rzeczy, ok?

Renesmee · Gość

::przytaknela::

Edward Cullen

Ok, to idę.
:i wychodzi:

Renesmee · Gość

::siada przy fortepianie i zaczyna grac zakazana dla siebie piosenke::

Edward Cullen

:wchodzi do pokoju i zaczyna grać:

Alice Cullen

:siada na fotelu i wsłuchuje się w muzykę:

Edward Cullen

:mówi miło z zaskoczeniem:
O, witaj Alice.
Dawno Ciebie nie widziałem, co tam słychać?

Alice Cullen

:uśmiecha się:
witaj Edwardzie.
Pokłóciłam się z Jasperem :mówi smutnym głosem: ale tak to jest w porządku.:dodaje,już żywsza: a co u Ciebie?