Dom Garretta

Garrett

:nadal delikatnie, zaczołem poruszać się rytmicznie, głaszcząc ja po całym ciele.:

Denitri.

:zaczęła poruszać biodrami w rytm dysząc cicho:

Garrett

:również odczuwał przyjemnośc. nie zastępował tępa:

Denitri.

:wymruczała cicho: szybciej ... :i zaczęła mruczeć z zadowolona:

Garrett

Proszę bardzo.:również wyszeptał wesoło i ku swojemu zadowoleniu zaczął poruszać się szybciej.:

Denitri.

:oddychając coraz szybciej uśmiechnęła się zadowolona:

Garrett

:przyspieszyłem jescze szybiej, również trochę sapiąc.:

[sorry że zamulam...problemy..;/]

Denitri.

:jęknęła pare razy zadowolona. to jej się podobało xd:

Garrett

:pomysłąme o przyszłości z Den, nagle wyobrazięłm sobie ją, trzymajacą na rekach śliczne niemowle. Tak Denitri mogła mu dać wszystko o czym marzył. Nadal poruszał się rytmicznie, cały czas lekko przyspieszajac i lekko posapując.:

Denitri.

:była coraz bliżej. : oh, Garrett ... :wymruczała: xd

Garrett

:położył się na niej nie przestawając:
Denitri.
:zamruczał jej do ucha i powrócił do poprzedniej pozycji:

Denitri.

:jęcząc objęła go nogami w pasie i uniosła wyżej biodra:

Garrett

:czując w sobie, co zaraz nastapi również postękiwał i coraz abrdziej przyspieszał.:

Denitri.

:doszła z przeciągłym jęknięciem:

Garrett

:zadowolony z tego że dał jej rozkosz, przyspieszył tak, zeby on też doszedł, przedlużając jej euforie;D: