Autor |
Wiadomość |
Tanya
Wegetarianin
Dołączył: 14 Sty 2010
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:02, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
::zabolalo::
o co Ci teraz chodzi?? Ja bym Ciebie nie oklamala... nigdy...
::oczy robia jej sie powoli szkliste::
Jak mozesz tak myslec??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tanya dnia Sob 20:03, 30 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Edward Cullen
Wegetarianin
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 2658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:05, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Bo czegoś się wyraźnie boisz, to widać tylko nie chcesz mi tego powiedzieć :schował ręce do kieszeni: Okłamywanie, to to samo co nie mówienie o niektórych rzeczach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tanya
Wegetarianin
Dołączył: 14 Sty 2010
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:08, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
::patrzy na niego z bolem w oczach::
Chcesz wiedziec prawde? Chcesz wiedziec czego sie boje? Boje sie ze Cie strace... Zaczelam sie bac po tym jak Kate mi powiedziala ze jak byla na polowaniu to wyczula Ciebie i Belle... I wtedy przyszlo mi do glowy ze moze bedzie chciala wrocic i znow bedziesz z nia a mnie zostawisz... Jesli tak bedzie to okej... nie zatrzymam Cie... Tylko nie wiem co wtedy zrobie ze soba...
::w polowie tego co mowila lza poplynela jej po policzku::
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tanya dnia Sob 20:11, 30 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward Cullen
Wegetarianin
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 2658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:17, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
:patrzy się na nią, unosząc lekko brwi do góry:
Co ci takiego przyszło do głowy? Przecież z Bellą... Z Bellą to przeszłość, historia która nigdy się nie powtórzy. Nie jestem już z nią i nigdy już nie będę. Ona wstąpiła do Volturi, zostawiła mnie i Renesmee. Nie kocha mnie, a ja ją tak. Postanowiłem ułożyć sobie jakoś życie od nowa i właśnie tak miałem zamiar zrobić, gdyby nie te twoje osądy! :zdenerwowany podniósł głos: Jednak teraz widzę, że to wszystko było jest i będzie na nic :odwraca się i idzie w kierunku parku, w pobliżu budynku:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tanya
Wegetarianin
Dołączył: 14 Sty 2010
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:20, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
::odprowadza go wzrokiem, lzy zaczely jej plynac po policzkach odwrocila sie, wsiadla do samochodu i pojechala do domu::
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Sob 20:21, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zaraz wroce...
::rzucila swoim znajomym i podbiegla do taty::
Hej... Co sie stalo??
::spytala wyraznie zmartwiona::
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward Cullen
Wegetarianin
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 2658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:22, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nic :rzucił zły idąc przed siebie szybko:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Sob 20:24, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
gdyby nic sie nie stalo Ty ni ebylbys zly a Tanya ni eodjechala by z placzem... o co sie poklociliscie??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward Cullen
Wegetarianin
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 2658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:25, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
O nic takiego :zaczął kopać jakiś jakiś kamyk:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Sob 20:26, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tato...
::patrzy na niego surowym wzrokiem chociaz chciala zeby byl znaczacy::
[xD]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward Cullen
Wegetarianin
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 2658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:28, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
:parsknął śmiechem widząc wzrok Nessie: Ness, daj spokój
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Sob 20:30, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie tato powiedz o co chodzi...
W przeciwienstwie do Tany'i ja nie odpuszczam tak latwo.. wdalam sie w Ciebie...
::siada na pniu drzewa ktory tytaj slozyl za lawke::
Slucham...
Ostatnio zmieniony przez Renesmee dnia Sob 20:30, 30 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward Cullen
Wegetarianin
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 2658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:31, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
:uśmiechnął się na chwilę, jednak potem znowu spochmurniał: Tym razem, nie zamierzam ci się ze wszystkiego tłumaczyć i mówić o tej sprawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Sob 20:32, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
no to zadzwonie do Tany'i...
::wzruszyla ramionami::
|
|
Powrót do góry |
|
|
|