Autor |
Wiadomość |
Kate
Volturi
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 7607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denali
|
Wysłany: Sob 22:57, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Rozmawiałaś z Tan? Czy z Edwardem? Tak, gdzie teraz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Sob 22:58, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
z tata... mozemy pojechac znowu do Tan... cos mi podpowiada ze cos zostawila w domu.. trudno.. bedzie trzeba se wlamac...
::rusza ale juz nie z piskiem opon myslac co jej powiedzial ojciec::
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Volturi
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 7607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denali
|
Wysłany: Sob 22:59, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Okej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Pon 16:32, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
:chodzi po parku myśląc nad swoim życiem. Mimo woli jej myśli cały czas uciekają w stronę Felixa, zastanawiając się gdzie on teraz jest i co robi:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Wto 17:25, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
;wbiega na obrzeża LA i od razu wyczuwa zapach Ness. Ucieszony idzie za nim i widzi ją jak spaceruje. Postanawia więc do niej podejść. Wolnym krokiem idzie w jej stronę z niepewnym uśmiechem. Nagle przystaje, jakieś 20m. od niej i przygląda jej się jak odchodzi. Zrezygnowany stoi i wpatruje się w nią.;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee Carlie Cullen
Wegetarianin
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:44, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
:siada na jednej z ławek i wyciąga telefon. otwiera listę kontaktów i wybiera Felixa. nie dzwoni jednak. Wzdycha i otwiera 'wyślij wiadomość do kontaktu':
**Tak bardzo mi Ciebie brakuje ....** kasuje ** tęsknie .... ** znów kasuje treść ** kocham Cię ... ** zdenerwowana rzuca telefonem gdzieś, tak że ląduje pare metrów przez Felixem. chowa twarz w dłoniach. Telefon lecąc wysłał esemesa:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Śro 22:08, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
;odbiera wiadomość i marszczy brwi. Widzi co Ness zrobiła, więc podnosi telefon, wzdycha i podchodzi do niej. Siada obok niej i daje jej telefon; To twoje prawda? ;nie rezka jednak na nią, nie chce patrzeć jej w oczy. Boi się bólu.;
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Felix dnia Śro 22:10, 17 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee Carlie Cullen
Wegetarianin
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:13, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
:bierze telefon: dzięki ... :mruczy pod nosem. podnosi powoli na niego wzrok przygryzając lekko wargę. nie wie co ma powiedzieć:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Śro 22:18, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
;westchnął i wstał.; To...może nie będe ci przeszkadzał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee Carlie Cullen
Wegetarianin
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:19, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
poczekaj! :powiedziała to odruchowo, bez namysłu:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Śro 22:20, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
;spojrzał na nią zdziwiony; Tak? ;przysiadł znów obok niej.;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee Carlie Cullen
Wegetarianin
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:22, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
:przygryzła wargę nie wiedząc zbytnio co powiedzieć: wiesz ... rodzice się znowu zeszli ... i chyba mama odejdzie z Volturi ... :plecie bez ładu i składu:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Śro 22:24, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
To dobrze, prawda? ;próbował się uśmiechnąć.;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee Carlie Cullen
Wegetarianin
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:26, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
znów zaczyna się wszystko układać :mówi cicho. patrzy w jego oczy. opiera dłonie na ławce niechcący muskając przy tym jego dłoń:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Śro 22:29, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
;spojrzał jej w oczy zakłopotany;
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Felix dnia Śro 22:31, 17 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|