Park przy plazy

Renesmee Carlie Cullen

:przygryzła wargę patrząc mu w oczy: brakuje mi Ciebie :powiedziała to bardzo cicho:

Felix

Mi ciebie też... ;odpowiedział tak samo; Nie wiem co robić...

Renesmee Carlie Cullen

:wzięła go za rękę: ucieknijmy ... na moją wyspę. Tam gdzie nikt nas nie znajdzie :jej oczy zaczęły błyszczeć: proszę Cię ...

Felix

;tą rękę którą miał wolną, położył na jej policzku.; Wszędzie nas znajdą... A boje się o ciebie...

Renesmee Carlie Cullen

:zbliżyła swoją twarz do jego twarzy i szepnęła: ucieknijmy choć na chwilę ...

Felix

;uśmiechnął się; Oczywiście. :przybliżył się do niej i pocałował ją chcąc by była cały czas przy nim.;

Renesmee Carlie Cullen

:oddała jego pocałunki bardzo namiętnie. wplątała też palce w jego włosy:

Felix

;całował ją bez opamiętania, czuł się strasznie szczęśliwy;

Renesmee Carlie Cullen

:objęła go bardzo mocno przyciągając jak najbliżej. Usiadła mu na kolanach:

Felix

;ręce przemiósł jej na biodra nie przestajac jej całować.;

Renesmee Carlie Cullen

:oderwała się od niego na chwil: ludzie :wywróciła oczami śmiejąc się, słysząc komentarze jakiejś staruszki: chodźmy na wyspę :zamruczała:

Felix

;zaśmiał się cicho; Dobrze, moja droga. Prowadź. ;mrugnął do niej, wstał z nią i spojrzał na nią wyczekująco, uśmiechając się szczerze.;

Renesmee Carlie Cullen

:wzięła go za rękę i pobiegła najpierw w ludzkim tempie, a później w wampirzym w stronę wyspy:

Felix

;biegnie z nią;

[napisz pierwsza xd]

Demetri

:wbiega do LA i poluje na jakiegoś człowieka. zagaja go w ciemną uliczkę i szybko atakuje. Ciało pożuca i idzie usiąść na jakąś ławkę. Gdy usiadł oparł się wygodnie i spojrzał na fale oceanu.: