Klif

Jacob Black

::chodzi po lesie patrolujac teren wraz ze sfora::

Kate

Mówiłam. :patrzy na niego:

Garrett

Ehem...:wybiega i biegnie w inne miejce:

Kate

:czuje sforę więc się krzywi:

Jacob Black

::wychodzi ze sfora na klif::

Kate

:cofa się o kilka metrów do tyłu i patrzy na nich:

Garrett

::jednak brzygiega tutaj:

Witaj Jacob..:zasmiał się gorzko:

Jacob Black

::odwraca sie wraz z reszta sfory w jego strone::

[jest w formie wilka xD]

Garrett

:usmiecha się kpiąco:

ZMień się..muszę...z tobą pogadać...

Jacob Black

::czeka chwile by przekazac sforze jakas wiadomosc po czym zmienia sie w czlowieka, sfora stoi po jego bokach::

Czego chcesz?? Nie mamy o czym rozmawiac...

Kate

:patrzy na nich: Garrett mówiłam ci już, że wszystko jest w porządku. Nie musisz z nim gadać.

Garrett

:NIe zwraca na nia uwagi:

W cztery oczy.:mówi patrząc groźnie:

Jacob Black

::uslyszal jak Seth warczy na niego::
SETH USPOKUJ SIE!
Nie mamy o czym... mam wazniejsze sprawy do zalatwienia niz rozmowa z Toba...

Garrett

Jeżeli się boisz dupku..to weź ze sobą jednego ze swoich..:zaśmiał się:

Jacob Black

Nie boje sie Ciebie...