Centrum handlowe

Santiago. · Wysłany: Czw 19:10, 04 Mar 2010 Temat postu:

:zrobił smutną minkę jednocześnie wybuchając śmiechem. dostrzegł minę owego faceta:

Carmen. · Wysłany: Czw 19:19, 04 Mar 2010 Temat postu:

:zacisnęła wargi, żeby również się nie roześmiać i oparła się o krzesło:

Santiago. · Wysłany: Czw 19:21, 04 Mar 2010 Temat postu:

:nie zmieniając pozycji przejechał powoli końcem języka po dolnej wardze: xd

Carmen. · Wysłany: Czw 19:25, 04 Mar 2010 Temat postu:

:zerknęła na zegarek w swoim telefonie i pochyliła się ponownie w jego stronę: muszę się zbierać :wymruczała w jego usta:

Santiago. · Wysłany: Czw 19:27, 04 Mar 2010 Temat postu:

:westchnął: jak chcesz :cmoknął ją w usta: xd

Carmen. · Wysłany: Czw 19:31, 04 Mar 2010 Temat postu:

tylko tyle ? :mruknęła zawiedziona:

Santiago. · Wysłany: Czw 19:32, 04 Mar 2010 Temat postu:

mówiłaś że musisz już iść :Westchnął xd:

Carmen. · Wysłany: Czw 19:40, 04 Mar 2010 Temat postu:

i don't like You :mruknęla, marszcząc lekko nos, zostawiając na stole pieniądze za kawę i wstając od stolika:

Santiago. · Wysłany: Czw 19:43, 04 Mar 2010 Temat postu:

I know. :wstał błyskawicznie i objął ją w pasie odchylając jak w paso doble, niemal do ziemi i całując baardzo namiętnie. Po chwili postawił ją prosto, wsiadł do auta i odjechał: xdd

Carmen. · Wysłany: Czw 19:52, 04 Mar 2010 Temat postu:

:nieco oszołomiona udala się do auta i odjechała;

Emmett

;podjeżdża autem po CH;

Kate

:wysiada: A od kiedy lubisz chodzić na zakupy?

Emmett

Nigdy nie lubiłem i nie będę lubił . ;uśmiecha się do niej wysiadają z auta;

Kate

To co tutaj robimy?

Emmett

Masz jutro urodziny tak ? Kup sobie coś jako prezent .