Hotel

Victoria.

:śledzi jakiegoś mężczyznę zastanawiając się jak go skonsumować xd:

Edward Cullen

:czujac zapach nalezacy do innego wampira rozgladnal sie dookola. Slyszac jego mysli dotyczace polowaniajego gardlo zaczely lizac jezyki ognia. Wciagnal glosno i gwaltownie powietrze spodowane wybuchem naglego pragnienia. Spowodowanego przez ludzi i obcego wampira, a raczej jego mysli:

Victoria.

:podąża za człowiekiem pod hotel. kątem oka zauważa Edwarda. zwalnia kroku:

Edward Cullen

:zacisnal usta w b. cienka linie cichy charkot wydobyl sie z jego gardla gdy zobaczyl Victorię. Popatrzyl na nia morderczym wzrokkiem:

Victoria.

:ma minę w stylu 'ups'. jednak pragnienie sprawia że dalej idzie za człowiekiem, nie może się powstrzymać:

Edward Cullen

:slyszac jej mysli dot. polowania postanawia jej to nieumozliwic. Podchodzi do niej nuby od niechcenia usmiechajac sie cwaniacko i krecac przeczaco glowa:

Victoria.

:wchodzi za człowiekiem do hotelu. jest jak w transie, prawie nie zauważając już Edwarda:

Edward Cullen

:chcac lub nie bierze ja za reke i na sile ciagnie ja przed hotel, zakrywajac jej nos. Kreci przy tym glowa z wielkim rozgiryczeniem: nie radzilbym :odparl bacznie sie jej przygladajac:

Victoria.

:zaciska ręce na jego rękach ją trzymających i zaczyna się szamotać. głód jest silniejszy do niej. ludzie zaczynają się im przyglądać:

Edward Cullen

uspokoj sie :syknal do niej cicho, wzmocniajac uscisk. Rozejrzal sie dookola i widzac gapuow poslal im zle spojrzenie:

Victoria.

:dalej się szamocze a w myślach ma czerwoną, słodką krew człowieka:

Edward Cullen

:zwolnil uscisk tylko na chwile gdy poczul zażach krwi człoweka w jej myslach. Pchnal ja w kierunku windy ktora znajdowala sie na parterze:

Victoria.

:wpadła do windy i opierając się o jeden jej bok zmysłami szuka tamtego człowieka:

Edward Cullen

:nic nie mowi, tylko staje tak ze blokuje wejscie do windy i nacisnal guzik z nr odp. pietra:

Victoria.

:stara się opanować głód i chodzi nerwowo po windzie. w myślach stara się powstrzymać wszystkie wyostrzone zmysły:

[okej, skończymy jutro xd ja spadam, pa]