Autor |
Wiadomość |
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Wto 23:18, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
M: Ona kiedys byla jedna z nas... Dla nas jest wazna.. dzieki niej mielismy duze zyski... pozniej stwierdzila ze rodzina jet dla niej wazniejsza i odeszla.. dla nas ona byl najwazniejsza.. myslisz ze oddamy ja tak latwo... dzieki niej i jej zdolnoscia udaloby nam sie szybko Was -Volturi pokonac...
::patrzy na Ness::
M: Jesli chcesz zeby Twoj tatus sie bardziej nie zalamal to wiesz co masz zrobic... nic go by bardziej ie ucieszylo niz powrot Twojej matki...
::Ness ma zamkniete oczy lecz po chwili je otwiera, wie ze nikt jej nie trzyma wiec wstaje i szybko rzuca sie na faceta ktory przed chwila cos mowil::
N:ZABIJE CIE!!
::jakis koles rzuca sie na nia i przygniata z calej sily do sciany::
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Wto 23:24, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
;patrzy tylko na tego z którym rozmawia;
Po co wam to wszystko? Macie jednego z Volturi tuż pod nosem, a trzymacie jakąś nic nie watrą dziewczyne ;prychnął; Myślisz, że kim ona dla mnie jest? Miała być tylko przynętą co mnie do was doprowadzi i się udało.
A to, że was kiedyś zdradziła to nie znaczy, że macie ją torturować w sprawie Volturi. Prosze bardzo ją wypuście, a zmierzcie się ze mną jak mężyźni, a nie porywacie niewinne istoty okazując słabość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Wto 23:26, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
::Ness patrzy z niedowierzaniem na Felixa po czym patrzy na mezczyzne na ktorego sie wczesniej rzucila::
M: Brac go...
::wszyscy lacznie z mezczyzna ida w kierunku Felixa a Ness podbiega do kumpeli, bierze ja i chowaja sie za zakretem probuje nie wierzyc w to co powiedzial Felix ale powiedzial to tak przekonujaco ze uwaza ze sama probuje sie oklamac, do oczu naplywaja jej lzy::
Ostatnio zmieniony przez Renesmee dnia Wto 23:28, 27 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Wto 23:33, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jest was za mało. ;zaśmiał się i zaczekał aż go zaatakują, gdy to robią zaczyna z nimi walczyć. Rozwala jednego po drugim. Na koniec zostaje ten z którym rozmawiał. Wampir staje trohę dalej od niego;
M: Już nieżyjesz.
Chyba ty. Twoi przyjaciele leżą już w kawałkach.
M: Nie boje się ciebie.
;zaśmiał się i żucił na mężczyzne. Zaczęli ze soba bardzo zacięcie walczyć.;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Wto 23:34, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
::mowi do swojej kumpeli po cichu::
zaraz badzie po wszystkim...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Wto 23:38, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
;odrywa mężczyźnie głowę i zadowolony z tego, że wygrał porozrywał go do końca i zebrał wszystkie kawałki w jedną kupę i wywalił wszystko przez oknoe. Wyszedł na zewnątrz i za budynkiem podpalił ciała. Wrócił do Ness. Przykucnął przy niej i jej koleżance;
Nic wam nie jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Wto 23:39, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
::kiwa przeczaco glowa, po czym patrzy na swoja kumpele::
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Wto 23:42, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Nessi chyba nie myslisz, że mówiłem poważnie? Chodziło tylko o to, by oni was puścili. Ja cię kocham. ;zdejmuje kaptur z głowy;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Wto 23:45, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
::patrzy na niego po czym sie do niego przytula a jej kumpela patrzy na nich jak na kogos kto spadl z kosmosu::
K: O co tu kurde chodzi?? Jakie znowu Volturi??
N: A niech to... hmm... Kaska.. co oni ci naopowiadali??
K: Powiedzieli mi cos o tobie...
N: Co takiego??
K: Jestes pol wampirem...
::nie wie co ma jej powiedziec::
K: Jestes czy nie?? Musze znac prawde...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Wto 23:48, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
;patrzy na Nessi i wywraca oczami i zwraca się do jej koleżanki;
Ja należe do Volturi, ale to już nieważne.
;do Nessi; Nie powiedziałaś jej nic? Oj Nessi...
;do tej koleżanki; Nessi jest w pół wampirem, ale nie jest niebespieczna. Ja już jestem niebezpieczny, ale tobie nic nie zrobię.
;pomaga im wstać;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Wto 23:54, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
co mialam jej powiedziec? jest tylko czlowiekiem...
K: czekaj czekaj... Ness... Ty... jestes.. co?
N: Pol czlowiekiem pol wampirem... nie powiedzialam ci bo balam sie ze bedzie ci grozic niebespieczenstwo...
K: Niby jakie? Napewno nie gorsze niz teraz.. nigdy sie nie balam o swoje zycie przy tobie ale teraz boje sie ciebie...
N: Nie musisz sie mnie bac...
K: nie balam sie... do dzis....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Wto 23:59, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
;patrzy na dziewczyny;
;Do tej koleżanki; Nie musisz się jej bać. Pół wampir pół człowiek nie jest wogóle groźny. Nessi nie zabija ludzi.
;do Nessi; Trzeba było uważać by nie wpadła w pułapke buntowników.
Ojj dziewczyny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Śro 0:02, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Kaska kto ci kazal tu woglule przyjsc??
K: Tom... chodzi z jedna laska... to moj wujek.. ta laska jest podobna do Twojej mamy..
::Ness patrzy sie na nia zdziwiona::
K: Co sie tak patrzysz??
::Ness zaniemowila::
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra
|
Wysłany: Śro 0:04, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Kaśka, to jest jej mama...ona straciła pamięć teraz...;przytula Nessi;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Śro 0:08, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
K: Ojj...
N: Kaska chyba czas sie zbierac...
K: Ness sory nie wiedzialam...
N: Nie... nic sie nie stalo... Wiesz cos wiecej o mamie?
K: Przyjela oswiadczyny wujka...
N: ::probuje ukryc bol:: Dzieki... chodzmy juz...
::przepuszcza Kaske i Felixa przodem po czym ona zostaje troche w tyle i mysli o tym co powiedziala jej Kaska::
|
|
Powrót do góry |
|
|
|