Komnata Felixa

Renesmee · Gość

::mowi miedzy pocalunkami::
to dobrze...
::zaczela sciagac swoja spudniczke po czym wziela sie do odpinania jego spodni::

Felix

;zaśmiał się i odpiął je do końca widząc, że nie może sobie poradzić;

Renesmee · Gość

::znow go caluje, sciaga mu spodnie po chwili przyciaga go najblizej jak sie da, jedna swoja noge owija wokol jego bioder::

Felix

;nie przestaje jej całować, kładzie rękę na jej nogę i przeciąga po całej jej długości, drugą ręką próbuje odpiąć jej stanik;

Renesmee · Gość

::smieje sie cichowidzac ze sobie nie radzi wiec pomaga mu po chym znow dlonmi blodzi po jego plecach po czym znow caluje go bardzo namietnie::

Felix

;zdjął jej stanik, potem majtki nie przestając jej całować.;

Renesmee · Gość

::pozbyla sie reszty jego "ubran"::
::cenzura::

Felix

;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura;

Renesmee · Gość

;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura ; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura ; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura

Felix

;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura ; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura; ;cenzura;

Renesmee · Gość

::lezy w jego ramionach mocno tulac sie do niego, czuje jak ten rysuje jej niewidzialne rysunki palcami na plecach::

Felix

;uśmiechnął się szeroko;
Strasznie się cieszę, że wróciłaś...a wróciłaś do mnie..tak no wiesz...?

Renesmee · Gość

::usmiecha sie::
Tak....
::wtula sie w niego bardziej::

Felix

;pogłaskał ją po plecach, a drugą rękę splótł z jej;
Dziękuje. ;wyszeptał;

Renesmee · Gość

::szepcze::
Kocham Cie...