Komnata Santiago.

Carmen.

:odchyla się do tyłu, zsuwając mu spodnie wraz z bielizną:

Santiago.

:pcha ją lekko na łóżko zrywając z niej majtki. trochę brutalnie rozszerza jej nogi z łobuzerskim uśmiechem na ustach:

Carmen.

:pociąga go w swoją stronę, rozszerzając nogi jeszcze mocniej, dłońmi naprowadzając jego członek:

Santiago.

:wchodzi w nią gwałtownie i zaczyna się szybko poruszać:

Carmen.

:porusza szybko i rytmicznie biodrami:

Santiago.

:pogłębia ruchy całując ją namiętnie przy tym:

Carmen.

:oddaje pocałunki, bawi się jego językiem i porusza jeszcze szybciej biodrami jęcząc cicho z rozkoszy:

Santiago.

:przyśpiesza ruchy 'przekomarzając się' językiem z jej językiem:

Carmen.

:przejeżdża językiem po linii żuchwy, po szyi i obojczykach:

Santiago.

:wykonuje parę gwałtownych ruchów i obraca się tak by ona znalazła się na nim kładąc ręce na jej pośladkach:

Carmen.

:nachyla się i całuje jego tors:

Santiago.

:uśmiecha się zadowolony przymykając oczy:

Carmen.

:schodzi z pocałunkami niżej:

Santiago.

:mruczy zadowolony:

Carmen.

:bierze do ust jego członka i zaczyna ssać: