Plac główny Volterry

Aro

Wiem. ::powiedział dumnie:: Zresztą o każdym mam tak jakby swoja ocenę, z mojego punktu widzenia. ::popatrzył na H.:: Zamyślenie się, tak to już standard. ::uśmiechnął się:: Dawno cię nie było Heidi.

Heidi

A jak się czujesz Aro..?:uśmiechnełam się:

Chelsea · Gość

taa? a co powiesz o mnie, Aro? xd

Heidi

Wiecie co Santiego napisał ze ja go irytuje.

Aro

::do Heidi:: A jakoś się zniosło...ten rozwód. Miłość jest przereklamowana, tylko się cierpi. ::wywrócił oczami i spojrzał na Ch.:: O tobie? Hmm... A więc. Wampirzyca wtrącająca się w związki to na pewno. Ale też urocza i miła dziewczyna. Masz też wielki zapał, nie ukrywam, że nie. ::perskie oko::

Chelsea · Gość

:śmieje się: niźle, nieźle xd

Carmen.

hmm.... :uśmiecha się łobuzersko: a co wielki Aro myśli sam o sobie..? :unosi brew:

Heidi

Oooo nie mam już dość Sandiega to ja tez wam powiem chciał mnie przelecieć i to od początku gdy tu jestem.Nie dam mu sie o nie niedam.To chyba mnie on predzej irytuje:zaczyna się śmiać:

Aro

A co może się mylę? ::zaśmiał się::
::do Heidi:: Haha, następna ofiara??

Chelsea · Gość

po pierwsze: moja wypowiedź była do Aro xd
po drugie: on ma na imię 'Santiago'
xdd

Aro

::do Carmen:: O sobie? Hmm.. A, że jestem pedantycznym władcą, nie mogącym opanować się gdy widzi kobiece nogi i piersi. ::zaśmiał się::
::do Ch.:: Spokojnie...

Heidi

Wiem:uśmiecham się:

Chelsea · Gość

:do Aro: ależ ja przecież nic nie robię xd

Aro

Hmm, ale nielada chwila zdenerwowałabyś się z powodu przekręcania imienia, czyż nie?? ::uniósł brew::

Chelsea · Gość

:wywraca oczami: po porstu ... Sandiego to miasto.
a tak właściwie ... to komu powiedział że go irytujesz? xd