Plac główny Volterry

Carmen.

:wplata palce w jego włosy, calując go coraz zachłanniej:

Aro

::siada na ławce, sadzając ją sobie na kolanach i coraz bardziej pogłębia pocałunki::

Carmen.

:oddaje pocałunki z równym zaangażowaniem i zaczyna 'taniec' swoim językiem z jego:

Aro

::podoba mu się to. Ręce wkłada pod jej koszulkę::

Carmen.

:zsuwa ręce na jego pas i wsuwa je pod t-shirt. Pieści delikatnie dolne partie jego pleców:

Aro

::schodzi z popcałunkami na jej szyję::
A może tak, przejdziemy w bardziej trafione miejsce? ::spytał całując jej szyję::

Carmen.

jestem jak najbardziej za. ;wymruczała w jego usta:

Aro

::wstał, zaśmiał się, wziął ją na ręce i pognał do swojej komnaty (naprawiłem drzwi jbc xD) ::

Carmen.

:w biegu odnalazła jego usta i ponownie się w nie wpiła:

Bella.

:spogląda na plac poprawiając sobie sukienkę i jej czekoladowe włosy, które opadają na sukienkę:

Heidi

:wchodząc na plac zobaczyłam Belle i krzyknełam:
Hej Bella
:podbiegłam do niej i przysiadłam się:

Bella.

Witaj, ;*

Heidi

:uśmiechnełam się do B i zapytałam:
A co tam u ciebie Bella..?

Bella.

bardzo, kiepsko.. a u ciebie?

Heidi

A u mnie bardzo dobrze.:uśmiechnełam się promiennie:
A dlaczego u ciebie bardzo kiepsko..?