Plac główny Volterry

Kate

Bo życie jest wtedy lepsze, bo ma się dla kogo żyć. Powiedz jej, że ją kochasz.

Santiago.

:patrzy na nią z powątpiewaniem: nie powiem jej tego.

Kate

Dlaczego?

Santiago.

:patrzy jej z powagą w oczy: ona wyznała mi miłość, a jako dowód uwiodła Aro. to ma być 'miłość'? :krzywi się:

Kate

Myślisz, że tylko ty jesteś w takiej sytuacji? Miałam gorzej ale jakoś sobie poradziłam. Powiedz mi, kochasz ją? Tylko tak szczerze. :

Santiago.

ja ...

Chelsea · Gość

:słysząc ostatni fragment mówi głośno, ale jakby do siebie: ehhh .... nawet wielki sercołamacz Santiago boi się miłości .. :odchodzi w jakąś uliczkę:

Kate

:uśmiecha się słysząc co powiedziała: tak? co Ty?

Santiago.

... ja ... nie mogę Ci tego powiedzieć.
nie Tobie.

Kate

Czyli ją kochasz.

Santiago.

:krzywi się:
nie Twoja sprawa :zrywa się i odchodzi gniewnym krokiem:

Kate

:wstaje i idzie za nim, zatrzymuje go: Może i nie moja, ale nie lubię jak ktoś jest smutny. Ona Cię kocha. Zrobiła to bo myślała, że nic do niej nie czujesz. Zamiast się na mnie wkurzać lepiej się uspokój. Boisz się miłości...niepotrzebnie. :odwraca się i odchodzi:

Alice Cullen

;wchodzi na plac smutna, przygnębiona. Siada na ławce ze smutną miną. Po chwili płacze (ale tak jak to wampiry robią), nie wie co ma robić, myśleć.;

Santiago.

:podchodzi do niej powoli i staje parę kroków koło niej: płaczesz przeze mnie? :jego głos nie wyraża uczuć:

Alice Cullen

;chowa twarz w dłoniach; wiesz, nie lubię się komuś zwierzać. Po prostu, życie jest do bani, kogoś kochasz, a ten ktoś jak się wydaję Cię olewa. Wiesz, życie jest niesprawiedliwe, odbiera Ci najlepsze chwile które mogłabyś przeżyć.