Plac główny Volterry

Santiago.

z ciekawości się pytam :wzrusza ramionami dalej się śmiejąc: może nawet spróbuję złapać ... muchę? xD

Victoria.

:przeczesuje palcami włosy i powoli spuszcza uwodzicielsko wzrok.:

Aro

Victoria... Jest dość atrakcyjna, nie powiem, że nie...

Felix

;nie wytrzymał i wybuchł śmiechem.;

Santiago.

:też się śmieje: może nawet welon ... :nagle przestaje się śmiać. myśli nad czymś chwilę:

Felix

;patrzy na niego rozbawiony, po chwili jednak poważnieje.; Co?

Kate

:wstaje i podchodzi do Aro i Aftona uśmiechając się przy tym: witajcie

Santiago.

:sucho: nic.
:po chwili uśmiecha się kpiarsko: już bym chyba prędzej uwierzył że Alec jest gejem niż że ty się ożenisz ... :śmieje się:

Afton

:nie spuszcza z niej wzroku: lubię rude. Są takie ... Impulsywne. :uśmiechnął się łobuzersko: A tak nawiasem... Chelsea jest w zamku ? Czy nadal na misji?

Aro

Powinna być w zamku...
::uśmiechnął się.:: Witaj Kate...to może ja już pójdę..muszę ponadrabiać pare spraw. ::odszedł.::

Felix

;wybuchł śmiechem.; To było by ciekawe!

Victoria.

:znów podnosi wzrok na Aftona zwalniając lekko kroku:

Afton

witaj. :przeniósł wzrok na Kate: Chyba nie mieliśmy okazji oficjalnie się poznać ... Afton :uśmiechnął się szarmancko, całując jej dłoń:

Santiago.

taa :śmieje się: nawet bardzo. ... do pewnego stopnia. :krzywi się nagle:

Kate

Kate :uśmiecha się do niego zalotnie: